czwartek, 31 marca 2016

Spotkanie w Muzeum Fiedlera z autorką książki o Nowym Jorku

Serdecznie zapraszamy na spotkanie promujące pierwszą książkę autorki znanego bloga o życiu w Nowym Jorku! Odbędzie się ono w Muzeum Fiedlera w najbliższą niedzielę o godzinie 15.00 

Z Nowym Jorkiem na TY? To połowa sukcesu. A z Nowym Jorkiem na NY? To już pełne wtajemniczenie! Magdalena Muszyńska-Chafitz, autorka popularnego bloga LittleTownShoes.com, zna to fantastyczne miasto od podszewki, jest nim zafascynowana i tą fascynacją zaraża czytelnika. Jak pisze, w którymkolwiek kierunku zdecydujesz się pójść, spotka cię tu coś nieprzewidywalnego. NY cię zaskoczy, rozśmieszy albo złamie twoje serce.

W swojej książce z „Nowym Jorkiem na NY” daje mnóstwo rad ‒ co w Nowym Jorku naprawdę warto zobaczyć? Co zjeść? Kiedy ruszają słynne wyprzedaże? Gdzie się bawić? Skąd jest najlepszy widok na Manhattan? Nawet jeśli nie planujesz wyjazdu, po przeczytaniu tej książki będziesz z Nowym Jorkiem na NY :)
Magdalena Muszyńska-Chafitz urodziła się w Białymstoku. Po uzyskaniu dyplomu magistra Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie rozpoczęła karierę w finansach. Wszystko się zmieniło, gdy na ślubie swojego byłego chłopaka poznała swojego przyszłego męża ‒ nowojorczyka.
Przeniosła się do Nowego Jorku w 2008 r., w samym środku kryzysu finansowego. Nie mogąc znaleźć pracy w swoim zawodzie, rozpoczęła zupełnie nową karierę jako strateg mediów społecznościowych. Zafascynowana Nowym Jorkiem zaczęła dokumentować swoje nowe, szalone życie na autorskim blogu LittleTownShoes.com.
Jest licencjonowanym przewodnikiem po mieście (jedyny polski przewodnik po NYC ze złotą gwiazdką).
Mieszka na Brooklynie z mężem, psem (@AstorDogNYC) i dwoma kotam

środa, 30 marca 2016

Zamknięcie przejazdów kolejowych na ulicy Dworcowej i Wczasowej

Maciej Krzyżański*

Od końca 2015 roku prowadzona jest modernizacja linii kolejowej E-59 na terenie miasta Puszczykowa. Wymieniane są wszystkie elementy infrastrukturalne, z tego powodu przejazdy kolejowe na ulicy Dworcowej i Wczasowej zostaną czasowo zamknięte.
Przejazd kolejowy na ulicy Dworcowej Fot. Maciej Krzyżański

- w dniach 30.03-3.04.2016 r. nie będzie czynny przejazd na ul. Dworcowej w Puszczykówku

- w dniach 4.04.-8.04.2016 r. nie będzie czynny przejazd na ul. Poznańska/Wczasowa w Puszczykowie
Niestety władze Puszczykowa nie zadbały o wcześniejsze poinformowanie mieszkańców o zamknięciu przejazdów, przez co można zauważyć chaos.  W przypadku zamknięcia przejazdu na ulicy 3 Maja ustawiono tabliczki pokazujące objazd. Niestety zaniechano tej procedury w przypadku zamknięcia przejazdu na ulicy Dworcowej, przez co kierowcy samochodów nie wiedzieli jak jechać. 

*Maciej Krzyżański - radny Rady Miasta Puszczykowa

PSZOK w Puszczykowie otwarty!

Z dniem 30 marca 2016 roku Związek Międzygminny "Centrum Zagospodarowania Odpadów SELEKT" w Czempiniu uruchamił w Puszczykowie Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych tzw. PSZOK, ul. Nadwarciańska (przy EKO-Rondo).
Kontenery w PSZOK Fot. Maciej Krzyżański
Kontenery w PSZOK Fot. Maciej Krzyżański
Regulamin PSZOK Fot. Maciej Krzyżański
Ulotka PSZOK Fot. Maciej Krzyżański

PSZOK będzie czynny w następujące dni tygodnia:

- poniedziałek 10:00-16:00

- środa 15:00-19:00

- piątek 15:00-19:00

- sobota 10:00-16:00


PSZOK obsługiwać będzie Pan Romuald Pawłowski.

Odpady na PSZOK będą przyjmowane od mieszkańców tylko z nieruchomości zamieszkałych zgodnie z obowiązującym regulaminem dostępnym na stronie internetowej Związku: www.selekt.czempin.pl oraz na stronie internetowej Miasta Puszczykowo.


Regulamin jest również wywieszony na miejscu w PSZOK-u.

Zaproszenie na Dziewiętnaste Urodziny Konstytucji RP

Paulina Juszczak*

Od kilku miesięcy Konstytucja RP jest jednym z wydawniczych bestsellerów. Jej egzemplarze rozdaje się na manifestacjach, a także organizuje się publiczne czytanie w wielu miejscach Polski. Deklamacje Preambuły na manifestacjach KODu wykonane przez znanych aktorów, w Krakowie przez Marka Konrata, w Gdańsku przez Jerzego Radziwiłłowicza – „człowieka z marmuru i z żelaza”, wywołują wzruszenie wielu; obie mają liczne odtworzenia na You Tube, są udostępniane i lajkowane.

Dlaczego właśnie teraz wielu Polaków po raz pierwszy bierze do ręki Konstytucję, czyta ją od słów: „W trosce o byt i przyszłość naszej Ojczyzny…” aż po ostatni Art. 243., a także sięga do opracowań konstytucjonalistów, takich jak np. praca Leszka Garlickiego „Polskie prawo konstytucyjne”?

Myślę, że w tym miejscu warto przytoczyć słowa Jana Kochanowskiego:

„Szlachetne zdrowie, /Nikt się nie dowie, /Jako smakujesz, /Aż się zepsujesz. /Tam człowiek prawie, Widzi na jawie, /I sam to powie, Że nic nad zdrowie, /Ani lepszego, ani cennego”

Zdrowie jest wartością, której często nie doceniamy, kiedy wydaje się, że będzie zawsze obecna w naszym życiu. Kiedy jest zagrożona, okazuje się, że to właśnie dzięki niej mogliśmy cieszyć się wszystkimi innymi.

Podobną rolę odgrywa w życiu społeczeństwa demokratycznego konstytucja. Jest gwarantem, że jakakolwiek z partii dojdzie do władzy i zechce zaprowadzić swój ład za pomocą ustaw, musi podporządkować je prawu nadrzędnemu – konstytucji, a TA gwarantuje WSZYSTKIM równe prawa, czyli w istocie poczucie bezpieczeństwa. Dlatego właśnie atak na Trybunał Konstytucyjny, który orzeka o konstytucyjności ustaw, jako pierwsze z działań nowego rządu, a potem uchwalanie ustaw łamiących zapisy Konstytucji RP zaniepokoiło wielu obywateli, którzy dotychczas nie angażowali się w życie publiczne. Podważanie Artykułu 8. Konstytucji brzmiącego:

„1. Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej.

2. Przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej.” jest podważaniem ładu państwa, który aczkolwiek niedoskonale, wielokrotnie poddawany próbom przez nadużycia kolejnych władz, jednak dotychczas trwał. Teraz, gdy ten ład jest zagrożony, tak ważne jest przypominanie, jak ważną rolę odgrywa w nim Konstytucja RP.

Dlatego, cytując słowa Preambuły, „W trosce o byt i przyszłość naszej Ojczyzny” nawołujemy władze, aby „poszanowanie tych zasad mieli za niewzruszoną podstawę Rzeczypospolitej Polskiej.”

Ta właśnie myśl przyświeca organizatorom imprezy, na którą serdecznie zapraszają członkowie Puszczykowskiego Koła KOD_Wielkopolskie.

*Paulina Juszczak - działaczka Puszczykowskiego Koła KOD_Wielkopolski

piątek, 25 marca 2016

W Czempiniu postawili przeźroczyste ekrany akustyczne

Maciej Krzyżański*

Jak informuje Linia Kolejowa E59 odcinek Poznań Kościan Leszno dla podróżnych: "Mieszkańcy Czempinia postawili na swoje" W Czempiniu udało zamienić się szpetne nieprzeźroczyste ekrany akustyczne na przeźroczyste, które bardziej pasują do krajobrazu miejscowości.
Ekrany w Czempiniu zdjęcie z profilu Linia Kolejowa E59 odcinek Poznań Kościan Leszno dla podróżnych

Władze Puszczykowa wykazały się pewną nieudolnością. Duża w tym sprawa w niezrozumienia wagi modernizacji przez burmistrz Małgorzatę Ornoch-Tabędzką oraz burmistrza Andrzeja Balcerka. Temat przebudowy linii był przez wiele lat nieobecny na posiedzeniach Rady Miejskiej. Dzięki temu w Puszczykowie zabytkowe budynki dworców będą przysłonięte peronami a krajobraz zabytkowo Letniska w Puszczykowie i Puszczykówku zdewastowany ekranami akustycznymi. Mieszkańcy nie będą mogli korzystać również z przejazdu na ulicy 3 Maja, bo zostanie on zlikwidowany.

W ostatnim czasie spotkałem się z przedstawicielami PKP PLK, którzy podkreślali, że dostali od władz Puszczykowa zgodę w 2009 na wykonanie prac. Od 2011 roku działam na rzecz poprawy projektów modernizacji, gdyż uważam, że linia kolejowa powinna wkomponować się krajobraz puszczykowski, a nie go oszpecać. Do zakończenia inwestycji pozostało kilka miesięcy. Miejmy nadzieję, że uda jeszcze się coś zmienić w projekcie.

*Maciej Krzyżański - radny Rady Miasta Puszczykowa




wtorek, 22 marca 2016

Klub Puszcza - w oczekiwaniu na wiosnę

Justyna Walkowiak*
Wszyscy z utęsknieniem wypatrujemy pierwszych oznak wiosny. Nie umknął naszej uwadze żaden listek, przebiśnieg, czy kolejna minuta wydłużającego się dnia. Niestety nasz zapał do zabaw na boisku studziły przelotne opady śniegu. Na szczęście w świetlicy również było co robić!

W lutym nasze sale przyozdobiliśmy średniowiecznym zamkiem. Wszystkie dzieci przyczyniły się do jego powstania, wykorzystując przede wszystkim materiały z recyklingu. Powstało kilka wież, fosa, most zwodzony oraz statek wpływający do portu. To była naprawdę dobra robota! Pozostając w klimacie średniowiecza, zaprojektowaliśmy i wykonaliśmy herby przedstawiające nasze charakterystyczne cechy, zainteresowania oraz hobby. Pomimo pięknej indywidualności każdego z nas razem tworzymy niepowtarzalną całość stanowiącą o sile naszej grupy.

Po smakowitych obchodach Tłustego Czwartku i Konkursie Jedzenie Pączków – bez oblizywania się, zaczęliśmy myśleć o świętach wielkanocnych. Mieliśmy pełne ręce pracy! Każdy z nas coś wycinał, wyklejał albo rysował. W ten sposób powstały, m.in. kolorowe kartki świąteczne, tekturowe zajączki, bibułowe kwiatki i wełniane kurczaczki. Zasadziliśmy również rzeżuchę na świąteczny stół i rozmawialiśmy na temat tradycji wielkanocnych.

W marcu pamiętaliśmy o Dniu Kobiet. Na każdą dziewczynkę uczestniczącą w zajęciach KLUBU PUSZCZA czekała mała niespodzianka – prymulka. Kwiatek dobrze zadbany będzie mógł być przesadzony do ogródka i tam cieszyć oczy przez kolejnych kilka wiosen.

Zorganizowaliśmy również kolejne spotkanie z cyklu Zajęć Twórczych dla mieszkańców Puszczykowa. Podczas zajęć, w miłej atmosferze i przy drobny poczęstunku, powstały wielkanocne ozdoby z masy solnej, tektury oraz tapet i wełny. Chcielibyśmy jeszcze raz serdecznie podziękować wszystkim uczestnikom warsztatów za miły i owocny czas. Efekty naszej pracy można zobaczyć na profilu facebookowym KLUBU PUSZCZA.

*Justyna Walkowiak - Kierownik KLUBU PUSZCZA




poniedziałek, 21 marca 2016

Dofinasowanie do rachunków za zimną wodę i ścieki!


Dwa miesiące koła KODu w Puszczykowie

 Blog dla Puszczykowa jest medium społecznym stworzonym w myśli o informowaniu mieszkańców Puszczykowa o wszystkich ważnych wydarzeniach. Udostępniamy nasze łamy wszystkim inicjatywom społecznym, który dzieją się w Puszczykowie. Mamy zaszczyt zacząć współpracę z Komitetem Obrony Demokracji w Puszczykowie, który reprezentuje nasze miasto na demonstracjach organizowanych w obronie praw obywatelskich.  

Dla wielu Polaków znaczącą cezurą w ich życiu stały się październikowe wybory do sejmu i senatu. Atak na Trybunał Konstytucyjny, ważną część systemu demokratycznego państwa, oraz ton wypowiedzi najważniejszych urzędników w państwie, wywołał poczucie zagrożenia u sporej części społeczeństwa. W ciągu kilku dni parę tysięcy osób odpowiedziało na inicjatywę Mateusza Kijowskiego, gdy ten w listopadzie założył na Facebooku grupę Komitet Obrony Demokracji. Błyskawicznie powstały grupy regionalne, m.in. w Poznaniu, gdzie 29 listopada 2015r. doszło do pierwszego spotkania sympatyków ruchu w realu. Obecnie grupa KOD_Wielkopolskie liczy ponad 3500 członków. Jednym z najlepiej zorganizowanych, najprężniej działających kół regionalnych jest koło Puszczykowo.

Demonstracja KOD-u na Placu Wolności Fot. Marcin Muth
Powstało ono z inicjatywy Grażyny Ciesielskiej w dniu 13 stycznia 2016r., kiedy to doszło do pierwszego spotkania jego członków w jednej z puszczykowskich restauracji. W zebraniu uczestniczyło 40 osób. Ustalono na nim, że na wszystkich imprezach występujemy w grupie oznakowanej tablicami z nazwą miasta.

Demonstracja KOD-u na Placu Wolności Fot. Marcin Muth
Po raz pierwszy jako grupa zaznaczyliśmy swój udział 23 stycznia 2016r. w marszu z placu Adama Mickiewicza pod Urząd Wojewódzki. Od tego czasu koło puszczykowskie jest obecne na wszystkich protestach. W sobotę, 6 lutego członkowie koła uczestniczyli w manifestacji na placu Wolności organizowanej przez „Nowoczesną” pod hasłem "Stop inwigilacji". Kilka dni później 9 lutego miał miejsce wyjazd do Warszawy na pikietę pod Sejmem pod hasłem "Nie chcemy rewolucji! Chcemy Konstytucji". Członkowie koła Puszczykowo udzielili wywiadu, w którym promowali nasze miasto w TVN24. W niedzielę 14 lutego byliśmy obecni na placu Wolności, gdzie KOD zorganizował imprezę walentynkową pod hasłem "Przytulamy". W sobotę 27 lutego dwudziestu mieszkańców Puszczykowa wspólnie wyjechało do Warszawy, by wziąć udział w marszu pod hasłem „My, Naród”. Na całej trasie dzięki tabliczkom z nazwą miasta byliśmy rozpoznawani, spotykaliśmy się z licznymi wyrazami sympatii od uczestników manifestacji z całej Polski. I wreszcie 12 marca miał miejsce nasz udział w kolejnej manifestacji KODu na placu Wolności, tym razem pod hasłem „Obrona Ładu Konstytucyjnego. Obrona Prawa. Obrona Naszej Wolności.”

Puszczykowskie koło KODu spotkało się trzykrotnie. Po pierwszym, założycielskim zebraniu miały miejsce kolejne: 4 lutego stu puszczykowian spotkało się z panem Zbigniewem Zawadą, który kilka dni później został wybrany na koordynatora regionu, oraz panią Lucyną Relewicz, przedstawicielką sekcji prawnej. W dniu 9 marca 2016r. miało miejsce trzecie spotkanie koła Puszczykowo. Prelekcja prof.dr.hab. Izabeli Janickiej „Demokracja, TK - co to jest i dlaczego o nie walczymy" zakończona została bardzo ciekawą i burzliwą dyskusją. Uczestnicy spotkania mieli możliwość poznać rzecznika prasowego KOD_Wlkp, p. Zdzisława Kałka, a także obejrzeć pokaz slajdów ze wszystkich wydarzeń oraz filmików kręconych z drona przez państwo Małgorzatę i Jakuba Karbowiaków.

Historycznym wydarzeniem, w którym nie zabrakło przedstawicieli Puszczykowa, był I Kongres KOD Wielkopolska. Odbył się 4 lutego 2016r. w kinie „Apollo”, gdzie w obecności Mateusza Kijowskiego oraz Jarka Majchrzaka, przedstawicieli Zarządu Głównego stowarzyszenia, wybrano koordynatora regionu oraz powołano Radę Regionu i Radę Programową. Po zakończonych obradach uczestnicy udali się na Stary Rynek, by w pięknej scenerii na tle zabytkowej architektury nakręcić flashmob „Spotkanie przyjaciół”, który można obejrzeć na You Tube. (https://www.youtube.com/watch?v=I5obTl_KafY)

Dwa miesiące istnienia koła to czas stosunkowo niedługi, jednak zapisał się on wieloma znaczącymi wydarzeniami. Dotychczas większość z nich była bezpośrednią reakcją na działania rządu, wyrazem naszej niezgody na prowadzoną politykę. Naszą obecność w manifestacjach i zebraniach dokumentują liczne zdjęcia i filmiki. W planach mamy również inne działania mające na celu integrację środowiska oraz szeroko pojętą edukację obywatelską.

Wszystkie osoby chętne do podjęcia współpracy oraz sympatyków tego ruchu prosimy o kontakt z p. Grażyną Ciesielską. Kontakt mailowy: grac52@gmail.com

Tekst napisany przez członków Komitetu Obrony Demokracji w Puszczykowie 

piątek, 18 marca 2016

Spotkanie z człowiekiem, który przepłynał samotnie Atlantyk

W najbliższą sobotę 19 marca o godzinie 16.30 będzie można wysłuchać opowiadań  Aleksandra Doba, człowieka który przepłynął samotnie kajakiem Atlantyk. Spotkanie odbędzie się w stołówce szkolnej w Szkole Podstawowa nr 2 przy ulicy Kasprowicza 1 w Puszczykowie. Koszt wejścia to 10 złotych, które zostanie przekazane całościowo Panu Aleksandrowi na kolejną wyprawę przez Atlantyk. Podczas spotkania odbędzie się degustacja Tradycyjnych Lodów Miś. Będzie można wypić gorące napoje. Zapraszamy w imieniu organizatorów. 
Zdjęcie ze strony organizatora
Aleksander Ludwik Doba (ur. 9 września 1946 w Swarzędzu) – polski podróżnik, kajakarz, zdobywca i odkrywca. Dzięki internetowemu głosowaniu na stronie National Geographic zdobył tytuł Podróżnika Roku 2015. Jako pierwszy człowiek w historii samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent (z Afryki do Ameryki Południowej) wyłącznie dzięki sile mięśni. Opłynął kajakiem Morze Bałtyckie i Bajkał. Również jako pierwszy opłynął całe polskie wybrzeże z Polic do Elbląga oraz Polskę po przekątnej z Przemyśla do Świnoujścia. Dwukrotny Złoty, Srebrny i Brązowy medalista Otwartych Akademickich Mistrzostw Polski w kajakarstwie górskim. 19 marca 2015 został honorowym obywatelem Swarzędza.

Aleksander Dobra napisał książkę "Olo na Atlantyku. Kajakiem przez ocean". Książka opowiada o pierwszej Transatlantyckiej Wyprawie Kajakowej Aleksandra Doby. Podróżnik jako pierwszy człowiek na świecie, samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent (z Senegalu do Brazylii) wyłącznie dzięki sile własnych mięśni. W książce opisuje swoje zmagania z naturą, techniką, a także własną wytrzymałością i silną wolą. Wyczyn ten powtórzył 2 lata później podczas drugiej Transatlantyckiej Wyprawy Kajakowej, przepływając kajakiem Ocean Atlantycki, w najszerszym miejscu pomiędzy Europą i Ameryką Północną.

Aleksander Doba za swoją drugą wyprawę otrzymał od czytelników National Geographic tytuł Podróżnika Roku 2015, został również nagrodzony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, a wcześniej otrzymał też nagrodę podróżniczą Super Kolos 2011 - za całokształt osiągnięć kajakarskich i konsekwentne dążenie do realizacji coraz bardziej ambitnych celów.
O panu Aleksandrze można przeczytać na: http://aleksanderdoba.pl/

Marsz na przywitanie Wiosny

W pierwszą sobotę kwietnia w Puszczykowie odbędzie się "I Marsz na Przywitanie Wiosny" . Impreza skierowana jest do wszystkich miłośników Nordic Walking. Nastawieni na rywalizację będą mogli powalczyć o nagrody w swojej kategorii wiekowej, a osoby chcące pokonać dystans nieco spokojniej wyruszą na trasę pod opieką instruktora NW. Każdy z uczestników na mecie otrzyma pamiątkowy medal oraz napoje i poczęstunek. "I Marsz na Przywitanie Wiosny" przeprowadzony zostanie na dystansie 5 km ścieżkami o nawierzchni naturalnej wśród Puszczykowskich lasów i w bezpośrednim sąsiedztwie Warty, która towarzyszyć będzie uczestnikom na ostatnich 2 km marszu. Serdecznie zapraszamy wszystkich chętnych - tych których przygoda z Nordic Walking trwa od dawna a także tych zupełnie początkujących, dla nich przygotowaliśmy pokaz rozgrzewki i ćwiczeń przydatnych przy uprawianiu tego sportu.

Zapisu na marsz można dokonać na stronie:  http://marszenordic.wix.com/puszczykowo

czwartek, 17 marca 2016

W Puszczykowiue powstanie muzeum motoryzacji?

Maciej Krzyżański*

 W Puszczykowie od dłuższego czasu trwają przygotowania do utworzenia Muzeum Motoryzacji. Inicjatywa jest koordynowana przez  Fundację Romanowskich i ma za zadanie pokazać zbiór zabytkowych motocykli. Jest to inicjatywa, która w pełni pasuje do charakteru Puszczykowa i może zwiększyć jego atrakcyjność.  Rada Miasta w zeszłym roku uchwaliła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla rejonu, gdzie ma znajdować się muzeum, który umożliwia powstanie placówki. Właściciele terenu wystąpili do burmistrza miasta Puszczykowa w bieżącym roku o przekwalifikowanie kolejnej działki na usługowo-mieszkaniową w  celu poszerzenia działalności muzeum. Wiąże się to z zakupem przez nich działki od sąsiada. Tematem zajmie się Komisja Rozwoju na najbliższym posiedzeniu. Poniżej prezentuję wizualizacje przesłane radnym.
Wizualizacja Muzeum
Wizualizacja Muzeum
Motocykle które będą eksponowane
*Maciej Krzyżański - radny Rady Miasta Puszczykowa

wtorek, 15 marca 2016

Czemu hala widowiskowo-sportowa w Stęszewie jest tańsza od tej w Puszczykowie?

Maciej Krzyżański*

 Jak podaje Nasz Głos Poznański "W Stęszewie powstaje hala widowiskowo-sportowa. Kosz inwestycji to ponad osiem milionów złotych. Właśnie wmurowano kamień węgielny".  W Puszczykowie w najbliższym czasie rozpoczyna się realizacja podobnego obiektu, który będzie kosztował blisko jedenaście milionów złotych. Oba obiekty będą mieć identyczne funkcje i są budowane w identycznym czasie w sąsiednich gminach. Na czym więc polega dysproporcja?

Makieta hali widowiskowo-sportowej w Puszczykowie For.  z Głos Wielkopolski
Jak dalej podaje Nasz Głos Poznański: "Dzisiaj wmurowany został kamień węgielny pod halę widowiskowo-sportową, która od grudnia powstaje w Stęszewie. Jej całkowita kubatura wynosi 18 441,16 m3 , a powierzchnia użytkowa 2 897,60 m2. Obiekt ma być gotowy w połowie listopada 2016 roku, ale pewnie ponad miesiąc zajmą wszelkie odbiory, więc oficjalne otwarcie nastąpi zapewne w styczniu – powiedział „Naszemu Głosowi Poznańskiemu” burmistrz Stęszewa Włodzimierz Pinczak. Inwestycja ma kosztować ponad 8.747,237,52 zł. Koszt obejmuje także całą infrastrukturę wokół hali, która powstaje na boisku przy szkole podstawowej. Obecnie wylane już zostały fundamenty i stawiane są ściany".
Fundamenty pod halą widowiskowo-sportową  w Stęszewie Fot. z  http://naszglospoznanski.pl/
Jak opisywał Głos Wielkopolski na temat puszczykowskiej hali: "To najdroższa inwestycja Puszczykowa od wielu lat. Budowa hali widowiskowo-sportowej ma kosztować 10 milionów złotych. 3 tysiące metrów kwadratowych powierzchni będzie miała hala widowiskowo-sportowa, która zostanie zbudowana przy ul. Wysokiej w Puszczykowie. Jej częścią będzie boisko o wymiarach 44 na 24 metry. - Będziemy mieli obiekt, którego bardzo nam brakuje. Posłuży on naszym mieszkańcom wiele lat i będzie przydatny do różnego rodzaju aktywności - mówi Andrzej Balcerek, burmistrz miasta Puszczykowa i wyjaśnia, że budynek i jego zaplecze zostały tak zaprojektowane, że będą spełniały wymogi niezbędne do profesjonalnej organizacji imprez sportowych"
Jak widać z obu tekstów powierzchnie hal widowiskowo sportowych są identyczne. Żeby rozwiać moje wątpliwości względem dysproporcji w cenie hali w Stęszewie i w Puszczykowie, zapytałem na Komisji Edukacji, Sportu i Kultury władze miasta o wyjaśnienie sytuacji.  Odpowiedział wiceburmistrz Puszczykowa, który uzasadnił wyższy koszt hali w Puszczykowie uzasadnił budową łączników z Szkołą Podstawową nr 1 i Gimnazjum nr 1. Dodał, że w Stęszewie hala będzie realizowana w dwóch etapach i łącznie ma kosztował około 18 milionów złotych, gdyż będzie posiadać dużo szersze zaplecze. Hala w Puszczykowie będzie administrowana przez Bibliotekę Miejską Centrum Animacji Kultury.  
Hala ma polepszyć bazę sportową i kulturalną Puszczykowa. Na pewno nowa sala do ćwiczeń przyda się młodzieży uczęszczającej do Gimnazjum nr 1 i Szkoły Podstawowej nr 1, ale koszty hali mogą mieć bardzo duże znaczenie dla całego Puszczykowa. W wyniku wydania blisko 11 milionów złotych inwestycje w utwardzanie dróg potrwają dużo dużej. Stałe koszty utrzymania hali będą kosztować budżet Puszczykowa około 250 tysięcy złotych. Dla porównania utrzymanie starej sali kosztowało koło 50 tysięcy złotych. Czyli rocznie utrzymanie hali będzie "zżerać" budowę jednaj drogi. Na podstawie przeanalizowanych dokumentów, dowiedziałem się, że pod budową halą może występować zjawisko kurzawki, które może znacznie podnieść koszty inwestycji bądź przyczynić się w przyszłości do pękania obiektu, co podkreślałem wielokrotnie na łamach prasy i posiedzeniach Rady Miasta. Niemniej decyzja o budowie hali już zapadła. Mam nadzieję, że będzie dobrze służyć mieszkańcom.

*Maciej Krzyżański - radny Rady Miasta Puszczykowa

poniedziałek, 14 marca 2016

Jak i po co powstaje las?

Paulina Kosteczka*


Kilka dni temu dostałam SMSa od kolegi leśniczego. " Sadzimy, kiedy będziesz?" "Będę. Jak zwykle". 
Krajobraz po wyrąbaniu lasu Fot. Paulina Kosteczka


Sobotni, bardzo wczesny poranek jest przenikliwie zimny, ale z przyjemnością jadę do leśniczówki Grzesia. Poranna kawa i rozmowy rozgrzewają. Jestem w bezpiecznym miejscu gdzieś na końcu świata. Jakie są plany na dziś? Sadzimy jednoroczną sosnę. Obszar, który odwiedzę ma wielkość 3ha. Corocznie sadzone są drzewa na obszarze mniej więcej 10ha. Co oprócz sosny? Brzoza i buk.
Tak powstaje las Fot. P. Kosteczka

Jedziemy przez las do ekipy, która już pracuje. Od świtu. Tym razem sadzimy na tzw. rębni zupełnej - na obszarze, który po ścięciu drzew zostaje zaorany a następnie jest gotowy by zasadzić nowe pokolenie lasu. To pole uprawne tylko z dłuższym okresem zwrotu.

Jak wygląda sadzenie w praktyce? Najpierw należy mieć sadzonki. Mogą być jednoroczne, mogą być kilkuletnie. Z uprawy własnej lub zakupione. Sadzonki umieszcza się w rozdrobnionym hydrożelu o konsystencji rzadkiego kleju do tapet, aby korzenie miały jak najwięcej wilgoci i by przeżyła jak największa liczba drzewek. Po posadzeniu nikt ich nie podlewa.

Tak przygotowane sadzonki są dzielone między osoby, które sadzą. Sadzonki sadzi się parami. Jedna osoba robi otwór w ziemi (szpadlem lub tzw. kosturem w zależności od wielkości sadzonki), druga umieszcza sadzonkę odpowiedni głęboko, troszcząc się, by wszystkie korzonki znalazły się w otworze. Następnie ubija się ziemię delikatnie (aby nie uszkodzić systemu korzeniowego) ale stanowczo. Odmierzamy odpowiednią odległość od sadzonki i powtarzamy czynność. Kilkaset razy dzisiejszego dnia.
Sosny gotowe do posadzenia Fot P. Kosteczka

Sadzenie to ciężka fizyczna praca w zimnie. Jednak satysfakcja, że zrobiło się coś dobrego jest ogromna. Sobotnie przedpołudnie mija błyskawicznie. Około południa jestem kompletnie przemarznięta, upaćkana hydrożelem i ziemią. I szczęśliwa. Zrobiłam masę pożytecznej pracy.

Co dalej? Dobrze byłoby, gdyby spadł deszcz. Przy odpowiednim, rzetelnym sadzeniu przeżywalność sadzonek wynosi ponad 90%. Następnie, przez kolejne lata, las czekają czyszczenia, trzebieże i inne zabiegi pielęgnacyjne. Za jakieś 60-80 lat wyrośnie gotowy materiał na piękne mebelki. Przy okazji zachęcam każdego do odpowiedzenia sobie na pytanie: Czy nie konsumuję w życiu zbyt dużo? Może udałoby się ocalić kilka drzew?
 

*Paulina Kosteczka - poznanianka zakochana w Puszczykowie i Wielkopolskim Parku Narodowym, propagatorka aktywnego wypoczynku.

niedziela, 13 marca 2016

Perełki puszczykowskiej architektury na sprzedaż

Maciej Krzyżański*

  Puszczykowo powstało na przełomie XIX i XX wieku jako największy kurort Poznania. Znani i wybitni architekci projektowali w naszej miejscowości domu dla elity Poznania, która osiedlała się w naszej miejscowości. Wiele budynków willowych, pensjonatów i restauracji przetrwało do dzisiaj. Na portalach zajmujących się pośrednictwem w sprzedaży nieruchomości jest wiele ofert na takie wspaniałe perełki puszczykowskiej architektury.

   Na sprzedaż oferowana jest willa Jadwinówka, która została wybudowana przez rodzinę kupiecką Adamskich w 1901 roku. Dzisiaj zaliczana jest ona do jednej z rodzin założycieli Puszczykowa. Była to jedna z pierwszych budowli w Letniku Puszczykowo. Willa ma 220 metrów kwadratowych, podzielona jest na sześć pokoi. Położona na działce, która ma 620 metrów na rogu ulicy Poznańskiej i Cienistej. Dom wybudowany został metodą muru pruskiego. Wszędzie widać ślady danej świetności - piękne zdobienia, stare okiennice, drzwi, pozostałości roślinności ogrodu.  Jest to na pewno jedna z pereł architektury Puszczykowa, która musi zostać uratowana. Dane do sprzedającego nieruchomość można pozyskać na stronie internetowej:   http://otodom.pl/oferta/dom-220-m-puszczykowo-ID2KRdT.html
Jadwinówka. Zdjęcie z portalu aukcyjnego

  Na sprzedaż jest wystawiona willa Lech położona w lesie nadwarciańskim. Budynek został wybudowany 1907 roku, jako sanatorium dla biednych robotników. W 1918 roku budynek został zajęty przez wojsko powstańcze. Następnie został przekazany Czerwonemu Krzyżowi. Po 1945 roku budynek został przejęty przez Fundusz Wczasów Pracowniczych. Było to kultowe miejsce, gdzie funkcjonowały korty tenisowe, restauracja. Doskonały mikroklimat sprawi,  że  w tym miejscu może funkcjonować hotel, tak potrzebny w Puszczykowie. Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej: http://dom.gratka.pl/tresc/402-6938711-wielkopolskie-puszczykowo.html
Lech. Zdjęcie z portalu aukcyjnego.
Lech. Zdjęcie z portalu aukcyjnego.
Lech. Zdjęcie z portalu aukcyjnego.
Lech. Zdjęcie z portalu aukcyjnego.
Lech. Zdjęcie z portalu aukcyjnego.
Lech. Zdjęcie z portalu aukcyjnego.
Lech. Zdjęcie z portalu aukcyjnego.
Lech. Zdjęcie z portalu aukcyjnego.

   Na ulicy Poznańskiej można nabyć budynek dawnej Poczty. Został wybudowany w latach 20, jako siedziba władz gminnych. Po wojnie został przejęty przez Pocztę Polską. Niestety dach willi spłonął w 1990 roku. Nieruchomość o nienagannych proporcjach zaprojektowana została przez znamienitego architekta. Budynek wolnostojący posadowiony na działce narożnikowej o pow.900m2 w kształcie prostokąta.Powierzchnia całkowita budynku to 280m2, składa się z ośmiu niezależnych pomieszczeń. Obiekt ten ma dwie kondygnacje plus poddasze nieużytkowe i mała piwniczka.Dach mansardowy z kilkoma wystawkami, pokryty gontem bitumicznym. Dom ten został starannie zaprojektowany i zbudowany z pełnej cegły. W ciągu ostatnich lat był sukcesywnie remontowany.Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej:http://otodom.pl/oferta/dom-280-m-puszczykowo-ID2S2DZ.html
Dawna Poczta. Fotografia z portalu aukcyjnego.
Dawna Poczta. Fotografia z portalu aukcyjnego.
Dawna Poczta. Fotografia z portalu aukcyjnego.
Dawna Poczta. Fotografia z portalu aukcyjnego.

  Na sprzedaż jest również najwybitniejsza realizacja sprzed I wojny  światowej, wybudowana w Puszczykowie, czyli Sztojerówka. Stylowa rezydencja z zachowaną architekturą z początku XX wieku, atrakcyjnie zlokalizowana w Puszczykowie, w zacisznej okolicy, przy lesie.Obiekt zabytkowy o ciekawej architekturze. Powierzchnia całkowita wraz z tarasami wynosi ok. 600 m2. Budynek wolnostojący podpiwniczony z użytkowym poddaszem oraz trzykondygnacyjną wieżą wykonany w technologii tradycyjnej. Rezydencja przeznaczony dotychczas wykorzystywany na cele mieszkalne, nadaje się także na pensjonat, dom spokojnej starości. Stan techniczny dobry, budynek w trakcie modernizacji, możliwość zainstalowania windy. Dom został wybudowany przez niemieckiego architekta mieszkającego w Poznaniu, dla swojej rodziny jako dom wiejski na początku 20 wieku. Dom wybudowano w stylu muru pruskiego (backsteinmauer). W dokumentach zachował się nawet pierwotny projekt domu z opisami poszczególnych pomieszczeń, ale nie udało. Architekt projektował także budowle w Dreźnie. Po 1945 roku dom był własnością rodziny przesiedlonej z kresów wschodnich jako kompensata za mienie pozostawione na wschodzie. Od tych właścicieli został on zakupiony w latach 60. przez dziadków obecnego właściciela. Został gruntownie odnowiony zgodnie z pierwotnym projektem i przeznaczeniem jako dom rodzinny. W latach 90 i na początku XXI w. został także rozbudowany, zagospodarowaniu uległy pomieszczenia piwnicy i kuchni zostały zamienione na pomieszczenia całkowicie mieszkalne. W stylu muru pruskiego dobudowano także krużganek oraz wieżę przeznaczoną docelowo na windę, gdyż budynek ma 4 kondygnacje. Obecnie, w swojej bryle zewnętrznej, budynek objęty jest ochroną Konserwatora Zabytków. Więcej informacji można zdobyć pod adresem: http://otodom.pl/oferta/dom-600-m-puszczykowo-ID2w5JM.html
Sztojerówka. Fotografia z portalu aukcyjnego
Sztojerówka. Fotografia z portalu aukcyjnego
Sztojerówka. Fotografia z portalu aukcyjnego
Sztojerówka. Fotografia z portalu aukcyjnego

  W następnych artykułach będziemy prezentować kolejne perełki architektury puszczykowskiej, które są na sprzedaż. Miejmy nadzieję, że znajdą mądrych inwestorów, którzy odremontują te piękne konstrukcje. 

*Maciej Krzyżański - radny Rady Miasta Puszczykowa 

czwartek, 10 marca 2016

Nowe perony, wiaty i przejścia podziemne, czyli modernizacja linii kolejowej.

Maciej Krzyżański*

W Puszczykowie przeprowadzana jest największa inwestycja infrastrukturalna od wielu lat, czyli modernizacja linii kolejowej. Kolej znacznie zmieni swoje oblicze, gdyż zostaną wymienione tory kolejowe na bezstykowe, przez co mieszkańcy Puszczykowa będą mieć za oknem dużo mniej hałasu. 

Remont peronu przy dworcu w Puszczykówku Fot. Maciej Krzyżański

Remont peronu przy dworcu w Puszczykówku Fot. Maciej Krzyżański
Budowlańcy naruszyli fundamenty budynki dworca w Puszczykówku Fot. Maciej Krzyżański

Perony na stacjach kolejowych zostaną wybudowane w nowych normach, przez co zostaną podwyższone do poziomu wyjścia z wagonów pociągów, co zapewni większy komfort podróżnych. Niestety podczas prac projektowych nie uwzględniono widoku na zabytkowe dworce w Puszczykowie i Puszczykówku. 
Modernizacja przejścia podziemnego na stacji w Puszczykowie Fot. Maciej Krzyżański
Modernizacja przejścia podziemnego na stacji w Puszczykowie Fot. Maciej Krzyżański
Modernizacja przejścia podziemnego na stacji w Puszczykowie Fot. Maciej Krzyżański
Modernizacja przejścia podziemnego na stacji w Puszczykowie Fot. Maciej Krzyżański

Wybudowane zostaną również dwa nowe przejścia podziemne. Jedno na stacji kolejowej w Puszczykowie, które zastąpi stare, jeszcze sprzed I wojny światowej. Drugie przejście podziemne powstanie na wysokości ulicy Fiedlera. Niestety nie powstaną przejścia na stacji kolejowej w Puszykówku i na ulicy 3 Maja. 
Modernizacja przejścia podziemnego na stacji w Puszczykowie Fot. Maciej Krzyżański

Na stacjach w Puszczykowie i Puszczykówku powstaną nowe wiaty, w kolorze niebieskim. Wnosiłem wnioski do PKP PLK o zmianę koloru wiat na grafitowy. Jednakże PKP PLK nie zgodziło się na takie rozwiązanie.  

*Maciej Krzyżański -radny Rady Miasta Puszczykowa

wtorek, 8 marca 2016

piątek, 4 marca 2016

Żołnierze Wyklęci w Puszczykowie?

Maciej Krzyżański*

  Po II wojnie światowej w Polsce doszło do wojny domowej miedzy nową władzą, a podziemiem zbrojnym. W latach 90 na żołnierzy, który walczyli z władzą narzuconą przez ZSRR ukuto nazwę "wyklęci. Jest to termin ahistoryczny, gdyż z władzą walczyły różne grupy, które były ze sobą związane, a niekiedy się zwalczały np. Armia Krajowa i Narodowe Siły Zbrojne. Przedstawiciele zbrojnego ramienia opozycji antysystemowej, byli mordowani w czasach stalinowskich w katowni UB w Poznaniu lub rozstrzeliwani poza miastem, gdzie byli prawdopodobnie grzebani w lesie. Po upadku PRL-u rozpoczęły się poszukiwania miejsc pochówku ofiar terroru. Jedno z takich miejsc znajduje się koło Puszczykowa, gdzie w 1946 roku rozstrzeliwano ludzi. 
Krzyż upamiętniający zabitych żołnierzy niedaleko stacji kolejowej w Puszczykowie Fot. Maciej Krzyżański

 Jak podkreśla IPN: Jeżeli chodzi o Puszczykowo, wiedzę opieramy na pewnym dokumencie z 1946 roku odnalezionym jeszcze w materiałach po byłej Głównej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Przypadkowy przechodzień zobaczył w lesie szczątki ludzkie. Skojarzył to ze strzałami z poprzedniego wieczora i zawiadomił milicję. Ta, nie mając wiedzy o tym, że wykonywane były tu egzekucje, wszczęła nawet postępowanie. Odnaleziono wtedy zwłoki sześciu żołnierzy, z których każdy miał przestrzeloną czaszkę - mówi Krzysztof Szwagrzyk. Jak dodaje, byli to prawdopodobnie ludzie skazani przez sąd wojskowy, który istniał wówczas na terenie Wielkopolski. 
 Niestety miejsce pochówku nie jest znane. Istnieje kilka miejsc, gdzie mogło dochodzić do egzekucji. Od czasów II wojny światowej w lesie niedaleko stacji kolejowej Puszczykowo na sośnie wisi metolowy krzyż. Następnym miejscem, gdzie mogło dojść do egzekucji były tereny za figurką Marki Boskiej w Puszczykówku. Inni mieszkańcy wskazują tereny przy Pojnikach w Wielkopolskim Parku Narodowym. 

Macie Krzyżański - historyk miasta Puszczykowa