środa, 31 stycznia 2018

Radne za wycięciem lasów w Puszczykówku pod zabudową deweloperską

Maciej Krzyżański*

W pierwszym wyłożeniu do projektu Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Puszczykowa wpłynęła uwaga dotycząca podziału lasku przy ulicy Piaskowej na małe działki 500 metrowe z zabudową bliźniaczą. Taka zabudowa nie pasuje do charakteru Puszczykowa, jednak radna Agada Wójcik i Dorota Łuczak-Dydowicz podniosły rękę za tym, żeby jednak tą uwagę uwzględnić w Studium i przy ulicy Pisakowej postawić osiedle bliźniaków o małych działkach. Warto przytoczyć całą uwagę:
Las przy ulicy Piaskowej Fot. google.pl

"W imieniu własnym, jako właściciel działki 1253, położonej w Puszczykowie przy ulicy Piaskowej 21, dla której Sąd Rejonowy Poznań Stare Miasto w Poznaniu prowadzi księgę wieczystą P02P/00013812/0, niniejszym składam następujące uwagi do projektu studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Puszczykowo: 1) wnoszę by moja działka 1253 została przeznaczona na cele budownictwa mieszkaniowego i dopuszczała zabudowę bliźniaczą

2)wnoszę by studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Puszczykowo zakładało możliwość podziału działki na mniejsze o wielkości do 1000 m2.

Powyższe uwagi mają swoje uzasadnienie w fakcie iż w obecnie istniejącym stanie zabudowy miasta Puszczykowo, w szczególności w części w której znajduje się moja działka, wszystkie działki znajdujące się w otoczeniu mojej posesji mają powierzchnię mniejszą niż 1000 m2, a część z nich ma powierzchnię mniejszą niż 500 m2. Wydaje się zatem celowe, aby nie burzyć aktualnie istniejącego ładu urbanistycznego i dopuścić w aktualnie uchwalanym studium możliwość podziału działek na tym terenie w zakresie od 500 m2 do 1000 m2. Na znajdujących się w otoczeniu działkach lub w ich pobliżu znajduje się również zabudowa bliźniacza, co uzasadnia dopuszczenie do takiej zabudowy również na mojej posesji
".

W drugim wyłożeniu do  Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta Puszczykowa też wpłynęła bardzo niebezpieczna uwaga dotycząca zagospodarowania dużego lasu między ulicami 3 Maja i Wspólną. Las wedle uwagi miał być przeznaczony pod mieszkaniówkę i usługi. Była to pierwsza uwaga zawarta do tego wyłożenia, więc radne musiały zapoznać się z treścią, która brzmiała:

"W nawiązaniu do Pana pisma GP.6823.4.2017.AM w sprawie propozycji nabycia części nieruchomości - działki 678/15, obręb Niwka oraz wyłożonego do wglądu projektu studium miasta niniejszym składamy następujące uwagi. Podtrzymujemy nasze stanowisko wyrażone w piśmie z dnia 24.07.2017 r., dotyczące propozycji nabycia przez miasto Puszczykowo części działki nr 678/15 pod układ komunikacyjny dróg gminnych - cytat z pisma z dnia 24.07.2017 r. „przedłożona propozycja wydaje się zasadna dla dobra wspólnego społeczności lokalnej i spotyka się z naszym zrozumieniem i aprobatą, jednak pod pewnymi warunkami. Otóż działka 678/15, będącą w posiadaniu naszej rodziny od wielu lat pokryta jest stuletnim lasem, którego nasadzenie nakazały służby kolejowe reprezentujące Skarb Państwa. Nakaz nasadzenia spowodowany był koniecznością ochrony powstałej wówczas międzymiastowej linii kolejowej Poznań - Wrocław, przed zasypywaniem piaskiem i pyłem z pól uprawnych. Stopniowo, jak postępowała urbanizacja miasta Puszczykowa problem zanieczyszczeń torowiska i trakcji przestawał być aktualny. Pozostał jedynie karłowaty las na rodzinnym gruncie, który z uwagi na posadowienie na niskiej klasy gruncie i otaczającą zabudowę nigdy nie miał żadnego znaczenia gospodarczego i chyba też przyrodniczego. Rodzina nasza nie odnosiła do dzisiaj żadnych pożytków finansowych z tego tytułu. Płacony jest za to corocznie podatek lokalny do miasta. W związku z powyższym zwracamy się z prośbą, aby przy okazji publicznej inwestycji drogowej, objąć teren naszej działki miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, z przeznaczeniem pod zabudowę mieszkaniową lub innych funkcji, o niskiej intensywności zabudowy z uwagi na otaczające sąsiedztwo, jeżeli taki charakter zabudowy wyniknie z przeprowadzonej przy sporządzaniu planu miejscowego analizy urbanistycznej. Układ drogowy zaprojektowany w planie miejscowym, łącznie z terenem przez Pana wskazanym w piśmie, mógłby być przedmiotem darowizny z naszej strony na rzecz miasta, większościowych udziałowców nieruchomości wymienionych powyżej. Takie rozwiązanie pomoże nam znieść współwłasność licznej naszej rodziny, powstałej po wielu latach”. Dodatkowo wnosimy, aby przy okazji wytyczenia pasów drogowych na działce 678/15 wskazać w studium możliwość zabudowy mieszkaniowo usługowej, sąsiadującej z obu stron wytyczonych pasów drogowych. Pozostały teren winien być przeznaczony pod ekstensywną zabudowę mieszkaniową, z określeniem znacznych udziałów w powierzchni działek pod zieleń i zadrzewienia typu leśnego, rodzimego, tak aby w dalszym ciągu utrzymać charakter tego miejsca w postaci tzw. wyspy ekologicznej, jak określa się to w projekcie studium. Wydaje się, że jeśli samorząd lokalny ma prawo przeznaczać grunty leśne (nie swoje) pod intensywną zabudowę drogową, publiczną, to również podobne prawo nam przysługuje, w myśl zasady, że wszyscy są równi wobec prawa. Bardzo prosimy o pozytywne rozpatrzenie naszej propozycji".
Las przy ulicy Wspólnej/3 Maja Fot. google.pl

Pytanie jest otwarte: Co nagle się stało, że radne zaczęły popierać wycinkę lasów i zabudowę deweloperską potężnej części Puszczykówka.  Czemu radna Dorota Łuczak-Dydowicz wbrew interesowi mieszkańców, chce wycinki lasu przy ulicy Wspólnej/ 3 Maja pod zabudowę deweloperską i usługową? 
Mogę powiedzieć, że takie wnioski są dla mnie nie do zaakceptowania i zagłosowałem przeciwko tym uwagą.

Maciej Krzyżański - radny Rady Miasta Puszczykowa



3 komentarze:

  1. Witam. Szukam kontaktu z panią Marią Wieczorek, która napisała post o spółdzielni zabawkarskiej. Jestem kolekcjonerką i blogowiczką (blog Świat według Maggie), zbieram wszelkie dostępne wiadomości dotyczące produkcji lalek w Polsce, a szczególnie w Spółdzielniach Pracy. Proszę o kontakt na
    szara.sowa@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Moim skromnym zdaniem budowa takich obiektów daje możliwość na zatrzymanie młodych osób w Puszczykowie. Prawda niestety jest taka, że Puszczykowo "umiera"(pozostają tutaj osoby starsze) młode zaś zakładające rodziny kupują mieszkania/domy w innych gminach niż nasza. Nie ma się im co dziwić, ponieważ ceny nieruchomości w Puszczykowie są wysokie, a do tego po za kupnem domu trzeba mieć kasę na jego gruntowny remont. Sam jestem taką osobą. Intensywnie obserwuje rynek nieruchomości na sprzedaż w Puszczykowie i z przykrością stwierdzam, że statystycznego Kowalskiego nie stać na zakup domu tutaj. Realia są takie, że ludzie emigrują do sąsiednich gmin: Komorniki, Mosina(Krosinko, Czapury), Plewiska. Wszędzie tam gdzie ceny za nieruchomości są dla nich przystępne, ale lepiej kłócić się o zielone ogrody, a nikt nie patrzy skąd w przyszłości miasto będzie miało pieniądze w kasie miasta.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam. Puszczykowo jest wyjątkowe ze względu na swoją przyrodę. Uroki natury są tu niepowtarzalne i charakteru miejscowości nie da się porównać do innych gmin. Sami zarządzający muszą wziąść odpowiedzialność za powierzone im funkcje. Współczesny świat-ten świadomy-dba w pierwszej kolejności o naturę, którą jako ludzie niestety dewastujemy. Wycinka lasu ma się nijak do refundacji wymiany piecy na gaz czy też kolektorów słonecznych. Cała sprawa wywoływana jest w sztuczny sposób w zakresie chociażby przejazdu itp., staję się tylko pretekstem w sprawie. Pozdrawiam i życzę nam wszytkim świadomych i przemyślanych decyzji w obszarze zachowania szczególnego charakteru Puszczykowa, jakim było, jest i mniejmny nadzieje będzie...

    OdpowiedzUsuń